Opublikowany przez: Monika C. 2019-05-13 17:03:06
Autor zdjęcia/źródło: Ciaza geriatryczna @Baby photo created by onlyyouqj - www.freepik.com
Ciąża u kobiet po 35. roku życia może być obarczona większym ryzykiem powikłań niż ciąża u młodszych przyszłych mam. To, ze wyniki badan pokazują, ze wraz z wiekiem wzrasta ryzyko powikłań, nie oznacza, ze muszą się one pojawić.
Z jakiego powodu ciąża po 35. roku jest bardziej niebezpieczna? Dlatego, że dojrzałe kobiety mogą być już narażone na schorzenia typowo kobiece, czyli włókniaki macicy i endometriozę, które z reguły nie pojawiają się jeszcze u dziewczyn i młodych kobiet. Mogą się one przyczyniać do poronień, porodu martwego dziecka lub urodzenia dziecka z uszkodzonymi lub dodatkowymi chromosomami, które z kolei mogą być przyczyną upośledzenia płodu. Jest to spowodowane tym, że jajeczka kobiet dojrzałych są bardziej narażone na anomalie genetyczne, niż kobiet młodych. Uznaje się, że spadek płodności zaczyna się w wieku 30 lat, a zjawisko to przyspiesza w wieku 35 lat.
Ciąża po 35. roku życia nie musi być niebezpieczna. Jest wiele kobiet, które po 40-tym roku życia zaszły w ciążę, która przebiegała „książkowo”, bez żadnych komplikacji urodziły wspaniałe, zdrowe dzieci. Ważne, by kobieta regularnie odwiedzała lekarza, co nie jest niczym niezwykłym w stanie odmiennym. Współczesna medycyna oferuje wiele specjalistycznych badań dzięki, którym możemy wyprzedzać ewentualne zagrożenia lub wykrywać je w najwcześniejszym stadium. Kluczową sprawą jest ogólny stan zdrowia przyszłej mamy.
W gabinetach ginekologów można spotkać coraz więcej kobiet po 45. roku życia. Nie, nie z powodu menopauzy lecz ciąży. Dzieje się tak z różnych przyczyn: zawodowych, finansowych czy braku partnera. Często również ciąża pojawia się, bo kobieta jest przekonana, że wkroczyła w menopauzę i jest „bezpieczna”. Okazuje się, ze dojrzałe mamy bardzo chwalą sobie późne macierzyństwo, określając je mianem dojrzałego. Osiągnęły już życiową stabilizację, spełniły się zawodowo i teraz czują, że mogą w 100% oddać się macierzyństwu, nigdzie się nie spiesząc i o nic nie martwiąc. A pytanie czy rzeczywiście dopiero dojrzałe kobiety są lepszymi matkami, pozostawiamy otwarte...
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.